niedziela, 28 września 2014

4 ♥

Na rękach Maryśki zobaczyłam siniaki. Siniaki, u niej?! To na pewno słynny Jakub, od początku czułam, że coś jest z nim nie tak.
-Co to jest!?- krzyknęłam
-Ciszej!- powiedziała
-Nie będę cicho! Powiedz mi do cholery co to jest!-
-Nie ważne- odpowiedziała
Miałam już coś powiedzieć, ale przerwał mi dźwięk telefonu.
Od: Andrzej.
Za chwilkę będę na ławce, tamtej gdzie wczoraj :D
-Ja muszę iść, jak wrócę mam nadzieję, że zmądrzejesz i powiesz mi kto zrobił ci to coś na ręce!- powiedziałam
Przebrałam się. Jak najszybciej pobiegłam na umówione miejsce. Wszystko we mnie buzowało, ale na szczęście przypomniałam sobie, że siatkarz specjalnie dla mnie znalazł czas, a ja tak się zachowuję. Wronka miał mi coś do powiedzenia, ale przeszkodzili nam chłopcy. No, ale chyba nie było by to coś tak ważnego i może poczekać. Do końca nie wiem jak, ale jakoś wszyscy zmieściliśmy się na jednej ławce, takie wielkoludy?! Nie, jednak nie mogło być tak pięknie, jeden z "krasnali" był za dużych rozmiarów i powalił mnie na ziemię.
-Auć!?- powiedziałam i zaczęłam się śmiać
-Wstawaj- pomógł wstać mi Karollo 
-Andrzejku, może to ty wykazałbyś się swoją kulturą i pomógł pannie Strzałkowskiej- wyrecytował Igła
-Hmmm, siadaj!- powiedział wskazując na swoje kolana
-Twoje ciało grozi teraz zawaleniem- powiedziałam siadając
-Idealnie, Miśka, kiedy ty wracasz do Bełchatowa?- spytał Michał
-Niestety, ale jutro! Ale widzimy się w Warszawie na otwarciu i w Katowicach w finale ma się rozumieć? Czekam na złote medale!- powiedziałam
-MA SIĘ ROZUMIEĆ!- krzyknęli wszyscy wspólnie
-My się będziemy zbierać- powiedzieli Ci, którzy wcześniej nam przerwali
Kiedy zniknęli już nam z pola wzroku, zauważyłam, że Andrzej chce mi coś powiedzieć, kiedy chciał już to zrobić mój telefon zadzwonił. Dzisiaj obchodzimy jakiś dzień przerywania rozmów? 
-Przepraszam- odpowiedziałam i odebrałam telefon
To Maryśka, powiedziała, że musi ze mną porozmawiać i to jak najszybciej. W końcu zmądrzała.
-Jeju... przepraszam, przepraszam, ale dzisiaj jestem strasznie nabuzowana, bo zauważyłam, że Maryśka jakby chciała coś przede mną ukryć, myślę, że to siniaki, ale ona nie chce mi nic powiedzieć, i przed chwilą zadzwoniła i powiedziała, że jest gotowa na rozmowę, dlatego jeszcze raz PRZEPRASZAM! Wiem, że chciałeś pogadać czy coś, ale to dla mnie bardzo ważne!- powiedziałam
-Cśś! Leć! Jeśli chcesz mogę Ci jakoś pomóc, ale chyba lepiej jeśli nie będę się w te sprawy wtrącał, ale za to chcę buziaka w policzek na pożegnanie- powiedział i nastawił swój policzek
-Niech Ci będzie, oto Twoja nagroda!- powiedziałam, ale gdy miałam już pocałować w policzek, ten obrócił się i pocałowałam go w usta!
-Hahhahahahhahahahah, do jutra Miśka- powiedział i poszedł
-Nie pokazuj mi się więcej na oczy- zaczęłam się śmiać
Czym prędzej pobiegłam do domu, gdzie czekała już na mnie roztrzęsiona Marysia...

                                                    ********************
Dzisiaj nie miałem chyba tyle szczęścia. Najpierw te dzieci, później telefon. Miśka jutro wyjeżdża. Trzeba się jakoś porządnie pożegnać. A najlepszy pomysł jak to urządzić może mieć nie kto inny jak kto?! Nasz wspaniały libero Krzysiu Ignaczak. Kilka sekund później pukam do pokoju libero.
-Puk, puk! Mam pytanie!- mówię
-A tu bożyszcze wszystkich dziewczyn w Polsce, szanowny pan ANDRZEJ WRONA KRACZE, wolny, przystojny i jakże utalentowany!- mówi do znanej wszystkim kamery
-Boże, a ty znowu z tą kamerą, daj żyć!- śmieję się
Na szczęście Igła odłożył swoją kamerę i mogłem z nim spokojnie porozmawiać.
-Jest sprawa, dobrze wiesz, że Miśka jutro wyjeżdża i w związku z tym warto by było chyba coś przygotować na tę okazje?- pytam
-Hmmm, tym zajmę się już ja- odpowiada
Chyba już rzeczą normalną jest, że rozmowa z Ignaczakiem jest rozmową, w której zawsze jest jakiś temat. 
-To jak twoje ostatnie MŚ?- pytam
-No raczej tak, szczerze patrząc na tą moją reprezentacyjną karierę, nie zawsze było tak kolorowo, czasem było tragicznie. Byłem z kadry wyrzucany, pomijany, czasem miałem uczucie, że nikt mnie tu nie chce, byłem kopany w dupę, a ja zawsze wracałem, jak bumerang. Czasem się zastanawiałem skąd u mnie takie, taka siła, która mnie tutaj do cholery przywlokła, i zrozumiałem, że to...- nie skończył, bo mu przerwałem
-Pasja, wiem, miałem podobnie, podobnie było też z Karolem, po całym świecie latał, a nic nie grał, czasem przychodził do mnie i mówił, Andrzej- ja nie wiem co już robić, ale on zawsze mówi, że zostanie najlepszym środkowym MŚ i zobaczysz, teraz tak będzie- odpowiadam
-Nie wiesz co dzieję się z Winiarem?- wyskakuje z pytaniem jak Filip z konopi Krzysiek
-A co miało by być?- zdziwiłem się 
-Nie mógł się porozumieć z Dagą, nie odbierała telefonu, a wiesz jak to on, myśli już, że coś się stało- 
-Ostatnio właśnie mówił coś, że nie mogą się dogadać, ale wiesz jak to jest, niedługo może się dowiemy że nowy Winiarski przyjdzie na świat!- zaczęliśmy się śmiać
Nasze rozmowy przerwał nam Piter, który powiedział, że za 15 minut ważne spotkanie na stołówce, jakiś nowy pracownik, coś w tym sensie. Po chwili znaleźliśmy się na dole.
Swój monolog rozpoczął Stefan.
-Witam, wiecie, że poszukiwaliśmy pewnej osoby, która zajęła by się fotografią naszej drużyny podczas MŚ, a Rafał został ojcem. Dlatego przedstawiam wam waszą nową panią fotograf- powiedział 
-Panią...?- odezwał się Buszek
Po jego słowach na salę weszła kobieta, kobieta rybie usta!? Serio?! Lepszej fotografki, znaleźć nie mogli. Ciekawe czy dobrze pływa?
-Ciekawe ile botoxu, silikonu i te sprawy nie?- krztusił się, ze śmiechu Wronka


____________________________________________________________
Przepraszam ♥
Obiecuję, obiecuję, w kolejnym będzie się troszkę dziać!
Słowa docelowe: długa miłość, zdrada, stara miłość :D
Pisać jeszcze cokolwiek o siatkarskich wags? :D
POLSKA MISTRZEM ŚWIATA ♥
NADAL NIE WIERZĘ ♥





15 komentarzy:

  1. Awww <3 Ej ten buziak to mega no :*
    Siniaki nie no.. eh !
    Rozdział super , czekam na nowy ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. No no no Anfrzej grabisz sobie xD
    W sumie to też bym tak chciała xDD
    Rozdział cudowny i czekam na kolejny :)
    Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ;D czekam na nastepnt ;)
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. no proszę pan Andrzej się rozhulał. :) Zaczyna się robić coraz ciekawiej. Kurde, że też panowie musieli przerwać tę rozmowę. :) no nic zostaje poczekać do następnego. :)
    Pozdrawiam i życzę dużo weny. :)
    P.S. W wolnej chwili zapraszam do mnie: http://miedzy-noca-a-dniem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie świeeetne <3
    hahha Igła i Wronka mistrzami opowiadania :D
    W sumie prawda bo nie tylko opowiadania XD
    Cudowne, świetne, piękne ♥
    Ciekawe o co chodzi z Maryśką ;)
    Czekam na kolejny
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi się wydaje, że pani fotograf może nieźle namieszać. Ta zdrada mnie zastanawia. Czyżby Dagmara? Czekam na rozmowę dziewczyn. Mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni.
    Serdecznie zapraszam na 21 http://kedzierzynskie-szczescie.blogspot.com
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział :D
    Oby tylko ta pani fotograf nie namieszała dużo.Choć wydaje mi się,że Wrona na nią nie zwróci uwagi,niech zajmie się Michaliną,bo chyba mu wpadła w oko :D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam na 24 zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Już nie lubię tej pani fotograf, a ten Andrzej to sprytny. Tak wyciągnąć buziaka od dziewczyny. Mam nadzieję, że te siniaki to nie sprawka tego Jakuba tylko jakieś zwykłe uderzenie, choć wiem,że pewnie tak nie jest,ale dobra. Jestem naiwna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe co Andrzej chciał Jej powiedzieć...czyżby nowa para xD
    Nonon sprytny jest w kwestii kradzieży buziaków xD
    Zapraszam do mnie:
    http://szczerarozmowazprzyjacielempomaga.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Dopiero...czekam z niecierpliwością :-)
      A w między czasie zapraszam do mnie:
      http://szczerarozmowazprzyjacielempomaga.blogspot.com/?m=1

      Usuń
  12. zapraszam na 25 zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam na 26 zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń